Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 starć zespół Catanzaro 2011 wygrał cztery razy, ale więcej przegrywał, bo pięć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Casertana FC w 17. minucie spotkania, gdy Luigi Castaldo zdobył pierwszą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Casertana FC, strzelając kolejnego gola. Na minutę przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Ernesto Starita. W 55. minucie Andrea Risolo został zastąpiony przez Daniele Celienta. W tej samej minucie w jedenastce Catanzaro 2011 doszło do zmiany. Manuel Fischnaller wszedł za Andreę Signoriniego. Piłkarze gości odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 58. minucie wynik ustalił Giacomo Casoli. Chwilę później trener Casertana FC postanowił wzmocnić formację obronną i w 63. minucie zastąpił zmęczonego Daniele Paparussa. Na boisko wszedł Petar Zivkov, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W 72. minucie Andrea Bianchimano został zmieniony przez Doudou Mangniego, a za Mamadou Kanoute'a wszedł na boisko Lorenzo Di Livio, co miało wzmocnić zespół Catanzaro 2011. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Salvatore Santora na Mohameda Laaribiego oraz Leonarda Longę na Emanuele Adama. Drużynie Catanzaro 2011 zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Casertana FC. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po trzy żółte kartki. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna Catanzaro 2011 w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. 6 października jedenastka Catanzaro 2011 rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Virtus Francavilla. Tego samego dnia US Vibonese Calcio będzie przeciwnikiem drużyny Casertana FC w meczu, który odbędzie się w Vibo Valentii.