Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Jedenastka Cataniej wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Niedługo po rozpoczęciu meczu Francesco Lodi wywołał eksplozję radości wśród kibiców Cataniej, strzelając gola w 19. minucie starcia. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Cataniej w 45. minucie spotkania, gdy Matteo Di Piazza zdobył drugą bramkę. Drugą połowę drużyna USD Cavese rozpoczęła w zmienionym składzie, za Luigiego D'Ignazia wszedł Andrea Russotto. W 55. minucie Nunzio Di Roberto zastąpił Simone Addessiego. Niedługo później trener Cataniej postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 66. minucie zastąpił zmęczonego Giuseppe Rizza. Na boisko wszedł Jacopo Dall'Oglio, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W samej końcówce meczu na listę strzelców wpisał się Davis Curiale. W szóstej minucie doliczonego czasu spotkania swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Francesco Lodi z Cataniej. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 4-0. Sędzia nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom USD Cavese pokazał trzy żółte. Oba zespoły dokonały po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę jedenastka USD Cavese rozegra kolejny mecz w Castellammare di Stabii. Jej przeciwnikiem będzie US Avellino 1912. Tego samego dnia Urbs Sportiva Reggina 1914 będzie rywalem zespołu Cataniej w meczu, który odbędzie się w Reggio Kalabrii.