Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem pojedynków zespół Cosenza Calcio wygrał trzy razy i tyle samo razy przegrywał. Dwa mecze zakończyły się remisem. Od pierwszych minut jedenastka Chievo Werona zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Cosenza Calcio była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Daniele Sciaudonemu z Cosenza Calcio. Była to 41. minuta meczu. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Chievo Werona w 42. minucie spotkania, gdy Maxime Leverbe strzelił z rzutu karnego pierwszego gola. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Chievo Werona. W 59. minucie za Angela Corsiego wszedł Brayan Vera. W tej samej minucie Mirko Bruccini został zmieniony przez Benjamina Kone'a, a za Ettore Gliozziego wszedł na boisko Mohamed Bahlouli, co miało wzmocnić zespół Cosenza Calcio. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Amata Cicirettiego na Luigiego Canotta. W 61. minucie kartkę dostał Benjamin Kone, zawodnik gości. A trener Chievo Werona wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Manuela De Lucę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Filip Đorđević. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić drugiego gola. Na kwadrans przed zakończeniem starcia sędzia przyznał kartkę Maxime'owi Leverbe'owi z zespołu gospodarzy. W 76. minucie w drużynie Cosenza Calcio doszło do zmiany. Adrian Tabarcea wszedł za Mirka Carrettę. Trener Cosenza Calcio postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił obrońcę Andreę Tiritiella i na pole gry wprowadził napastnika Gennara Borrellego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Na 12 minut przed zakończeniem spotkania w jedenastce Chievo Werona doszło do zmiany. Francesco Margiotta wszedł za Michaela Fabbra. W 79. minucie arbiter pokazał kartkę Luce Palmierowi z Chievo Werona. Trzeba było trochę poczekać, aby Luca Garritano wywołał eksplozję radości wśród kibiców Chievo Werona, zdobywając kolejną bramkę w 84. minucie pojedynku. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Manuel De Luca. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Cosenza Calcio: Gennarowi Borrellemu w 85. minucie i Mohamedowi Bahloulemu w czwartej minucie doliczonego czasu spotkania. W drugiej minucie doliczonego czasu starcia boisko opuścili zawodnicy gospodarzy: Sahr Morsay, Matteo Cotali, a na ich miejsce weszli Luca Garritano, Francesco Renzetti. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-0. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy cztery. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Cosenza Calcio rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Brescia Calcio. Tego samego dnia Pordenone Calcio będzie rywalem drużyny Chievo Werona w meczu, który odbędzie się w Lignano Sabbiadoro.