Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 spotkań zespół Benevento Calcio wygrał trzy razy i tyle samo razy przegrywał. Siedem meczów zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Trzeba było trochę poczekać, aby Marco Sau wywołał eksplozję radości wśród kibiców Benevento Calcio, strzelając gola w 25. minucie meczu. To już trzynaste trafienie tego piłkarz w sezonie. Asystę zanotował Riccardo Improta. Drużyna Ascoli Picchio ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka gości, zdobywając kolejną bramkę. Po pół godzinie gry nie dał szans obrony bramkarzowi Federico Barba. Bramka padła po podaniu Riccarda Improty. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Benevento Calcio w 45. minucie spotkania, gdy Roberto Insigne strzelił trzeciego gola. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Marco Sau. Drugą połowę jedenastka Ascoli Picchio rozpoczęła w zmienionym składzie, za Davide Petrucciego, Simone Padoina weszli Leonardo Morosini, Cristian Andreoni. Trener Ascoli Picchio wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Marcella Trottę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie aż pięć zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić Gianluca Scamacca. Posunięcie trenera było słuszne. Marcella Trottę strzelił gola w drugiej minucie doliczonego czasu spotkania spotkania. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 49. minucie na listę strzelców wpisał się Leonardo Morosini. W 61. minucie za Michele Caviona wszedł Mirko Eramo. Chwilę później trener Benevento Calcio postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 65. minucie na plac gry wszedł Andrés Tello, a murawę opuścił Riccardo Improta. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter pokazał kartkę Andrésowi Tellowi, zawodnikowi gości. Piłkarze gości w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 87. minucie wynik na 1-4 podwyższył Gabriele Moncini. Asystę przy golu zanotował Pasquale Schiattarella. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry sędzia przyznał kartkę Mirkowi Eramie z jedenastki gospodarzy. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu atmosfera była rozgrzana. Minutę później wynik ustalił Marcello Trotta. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie sześć zdobytych bramek. Asystę zaliczył Cristian Andreoni. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-4. Zawodnicy obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Natomiast jedenastka Benevento Calcio w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy.