Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 pojedynków drużyna Verona FC wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo pięć razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Trzeba było trochę poczekać, aby Davide Diaw wywołał eksplozję radości wśród kibiców AS Cittadella , strzelając gola w 21. minucie meczu. Sytuację bramkową stworzył Davide Adorni. W 22. minucie żółtą kartkę otrzymał Marco Faraoni z Verona FC. Zespół Verona FC ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. Po pół godzinie gry pokonał bramkarza Gabriele Moncini. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 12 strzelonych goli. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Simone Branca. W 34. minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Matteo Bianchettiemu, piłkarzowi Verona FC. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników AS Cittadella w 41. minucie spotkania, gdy Manuel Iori zdobył trzecią bramkę. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Asystę przy golu zaliczył Amedeo Benedetti. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 3-0. W 55. minucie żółtą kartką został ukarany Andrea Danzi, zawodnik gości. W tej samej minucie za Santiago Colombatta wszedł Samuel Gustafson. W tej samej minucie trener Verona FC postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Ryder Matos, a murawę opuścił Liam Henderson. W 57. minucie czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Marco Faraoni z Verona FC i musiał opuścić boisko. Pierwszą żółtą kartkę dostał on w 22. minucie. W 59. minucie w drużynie Verona FC doszło do zmiany. Alberto Almici wszedł za Samuela Di Carminego. A trener AS Cittadella wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Simone Pasę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Simone Branca. Między 76. a 84. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Arbiter wręczył pięć żółtych kartek i jedną czerwoną piłkarzom Verona FC, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał jedną żółtą. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Verona FC rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Foggia Calcio 1920. Tego samego dnia US Citta di Palermo będzie gościć drużynę AS Cittadella.