Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 17 starć zespół Salernitana 1919 wygrał pięć razy, ale więcej przegrywał, bo siedem razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Już w pierwszych minutach drużyna Empoli FC próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Salernitana 1919 w 24. minucie spotkania, gdy Cedric Gondo strzelił pierwszego gola. W zdobyciu bramki pomógł Jean-Daniel Akpa. Piłkarze Empoli FC nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 28. minucie Nedim Bajrami wyrównał wynik meczu. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie obejrzał Simone Pinna z Empoli FC. Była to 30. minuta starcia. W 40. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Nedim Bajrami z Empoli FC. Przy zdobyciu bramki pomagał Amato Ciciretti. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 43. minucie pokonał bramkarza Amato Ciciretti. W 59. minucie na listę strzelców wpisał się Milan Đurić. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dwunaste trafienie w sezonie. W 63. minucie Simone Pinna został zmieniony przez Jure'a Balkoveca. Kibice Empoli FC nie mogli już doczekać się wprowadzenia Filippa Bandinellego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Leo Štulac. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kolejnego gola. W 64. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Domenicowi Maietcie, piłkarzowi gości. Chwilę później trener Salernitana 1919 postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 67. minucie zastąpił zmęczonego Fabia Maistra. Na boisko wszedł Sofian Kiyine, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 72. minucie Marcello Gazzola został zmieniony przez Francisca Sierraltę, co miało wzmocnić drużynę Empoli FC. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Cedrica Gondo na Lamina Jallowa oraz Emanuele Cicerellego na Niccola Giannettiego. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy żółtą kartkę dostał Sofian Kiyine z zespołu gospodarzy. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Empoli FC, zdobywając kolejną bramkę. W 85. minucie wynik na 2-4 podwyższył Leonardo Mancuso. To już trzynaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Bramka padła po podaniu Nedima Bajramiego. W 87. minucie boisko opuścili zawodnicy gości: Gennaro Tutino, Andrea La Mantia, a na ich miejsce weszli Leonardo Mancuso, Amato Ciciretti. W doliczonej trzeciej minucie meczu za czerwoną kartkę zszedł z boiska Walter López osłabiając tym samym drużynę gospodarzy. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-4. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność zespołu Empoli FC, który potrzebował tylko siedmiu celnych strzałów, żeby cztery razy pokonać bramkarza rywali. Drużyna Salernitana 1919 w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił pięciu zawodników. Już w najbliższy poniedziałek drużyna Empoli FC będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Cosenza Calcio. Tego samego dnia Pordenone Calcio będzie rywalem zespołu Salernitana 1919 w meczu, który odbędzie się w Trieście.