Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dziewięć razy. Drużyna UC AlbionoLeffe wygrała aż cztery razy, zremisowała tyle samo, a przegrała tylko raz. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników UC AlbionoLeffe w szóstej minucie spotkania, gdy Giuseppe Sibilli strzelił pierwszego gola. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół UC AlbionoLeffe, zdobywając kolejną bramkę. W 19. minucie celnym strzałem popisał się Carmine Giorgione. W 29. minucie za Mihaiego Gusu wszedł Francesco Gelli. Niedługo później Sasha Cori wywołał eksplozję radości wśród kibiców UC AlbionoLeffe, strzelając kolejnego gola w 30. minucie pojedynku. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Trener SS Monza postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Andrea Palazzi, a murawę opuścił Marco Fossati. Drugą połowę jedenastka SS Monza rozpoczęła w zmienionym składzie, za Erosa De Santisa, Cosima Chirica weszli Enrico Bearzotti, Tommaso Ceccarelli. A trener UC AlbionoLeffe wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Daniela Kouko. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie cztery zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Sasha Cori. Między 60. a 75. minutą, boisko opuścili zawodnicy UC AlbionoLeffe: Daniel Kouko, Giuseppe Sibilli, na ich miejsce weszli: Marco Nichetti, Alessandro Galeandro. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Alberta Tentardiniego, Ettore Marchiego zajęli: Franco Lepore, Reginaldo. W drugiej połowie nie padły bramki. Piłkarze UC AlbionoLeffe obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy trzy. Drużyna UC AlbionoLeffe wymieniła czterech graczy. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. 28 kwietnia jedenastka SS Monza rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Ferman. Tego samego dnia USD Virtusvecomp Verona będzie gościć zespół UC AlbionoLeffe.