Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 15 razy. Drużyna FC Crotone wygrała aż pięć razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko trzy. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Felipe Curciowi z Salernitana 1919. Była to 20. minuta meczu. W 38. minucie Cristiano Lombardi został zastąpiony przez Cedrica Gondo. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W 46. minucie na listę strzelców wpisał się Fabio Maistro. Asystę przy bramce zaliczył Cedric Gondo. Drużyna gospodarzy nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 53. minucie Junior Messias wyrównał wynik meczu. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. W 56. minucie arbiter przyznał żółtą kartkę Francescowi Di Tacchio z drużyny gości. W 63. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Felipe Curcio osłabiając zespół gości. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 20. minucie. Na murawie, jak to często zdarzało się Salernitana 1919 w tym sezonie, pojawił się Walter López, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 65. minucie Sofiana Kiyinego. Trener FC Crotone postanowił zagrać agresywniej. W 67. minucie zmienił pomocnika Niccola Zanellatę i na pole gry wprowadził napastnika Marka Jankovicia. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Salernitana 1919: Ramziemu Ai w 69. i Cedricowi Gondo w 73. minucie. W 77. minucie Emanuele Cicerelli został zmieniony przez Antreasa Kara, co miało wzmocnić zespół Salernitana 1919. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mattię Mustacchia na Antonia Mazzottę oraz Ahmeda Benalego na Giovanniego Crociatę. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Arbiter nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Salernitana 1919 przyznał cztery żółte i jedną czerwoną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek zespół FC Crotone będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie AS Livorno Calcio. Tego samego dnia Empoli FC zagra z drużyną Salernitana 1919 na jej terenie.