Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 19 starć jedenastka Ascoli Picchio wygrała pięć razy, ale więcej przegrywała, bo aż 11 razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedynego gola meczu strzelił Mirko Eramo dla drużyny Ascoli Picchio. Bramka padła w tej samej minucie. Przy zdobyciu bramki asystował Leonardo Sernicola. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Ascoli Picchio. W 60. minucie Filippo Bandinelli został zastąpiony przez Szymona Żurkowskiego. W tej samej minucie w jedenastce Empoli FC doszło do zmiany. Riccardo Fiamozzi wszedł za Marcella Gazzolę. W 62. minucie kartkę dostał Mirko Eramo z drużyny gospodarzy. Kibice Ascoli Picchio nie mogli już doczekać się wprowadzenia Davide Petrucciego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Mirko Eramo. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Ascoli Picchio doszło do zmiany. Marcello Trotta wszedł za Gianlucę Scamaccę. Chwilę później trener Empoli FC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 68. minucie na plac gry wszedł Stefano Moreo, a murawę opuścił Gennaro Tutino. Między 70. a 87. minutą, boisko opuścili piłkarze Ascoli Picchio: Simone Padoin, Luca Ranieri, Nikola Ninković, na ich miejsce weszli: Raffaele Pucino, Erick Ferigra, Leonardo Morosini. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Nedima Bajramiego, Jure'a Balkoveca zajęli: Andrea La Mantia, Simone Pinna. Od 77. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując cztery żółte kartki zawodnikom gospodarzy i dwie drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły bramki. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy Ascoli Picchio otrzymali w meczu pięć żółtych kartek, natomiast ich przeciwnicy dwie. Oba zespoły wymieniły po pięciu graczy w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek jedenastka Empoli FC rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie ACD Virtus Entella. Tego samego dnia AS Cittadella będzie gościć drużynę Ascoli Picchio.