Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem spotkań zespół Trapani Calcio wygrał dwa razy, ale więcej przegrywał, bo aż pięć razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Mosesowi Odjerowi z Trapani Calcio. Była to 44. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę drużyna Frosinone Calcio rozpoczęła w zmienionym składzie, za Nicolę Citra wszedł Matteo Ardemagni. W 57. minucie za Andreę Colpaniego wszedł Anthony Taugourdeau. W 65. minucie w jedenastce Trapani Calcio doszło do zmiany. Luigi Scaglia wszedł za Mosesa Odjera. W 71. minucie Raffaele Maiello został zmieniony przez Mirka Goriego, co miało wzmocnić zespół Frosinone Calcio. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Fausta Grilla na Jonathana Biabianego. W 73. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Luigiego Scaglię z Trapani Calcio, a w 77. minucie Lorenza Ariauda z drużyny przeciwnej. Chwilę później trener Trapani Calcio postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 82. minucie na plac gry wszedł Salvatore Aloi, a murawę opuścił Mamadou Coulibaly. W tej samej minucie trenerzy obu drużyn postanowili odświeżyć składy, w drużynie Trapani Calcio za Nicoli Dalmontego wszedł Felice Evacuo, a w jedenastce Frosinone Calcio Andrija Novakovich zmienił Lucę Paganini. Trener Frosinone Calcio wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Nicolasa Haasa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 11 razy. Murawę musiał opuścić Marcus Rohdén. Na dwie minuty przed zakończeniem starcia w drużynie Frosinone Calcio doszło do zmiany. Andrea Beghetto wszedł za Salvatore D'Elię. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry arbiter przyznał kartki Luce Pagliarulowi z Trapani Calcio oraz Marcowi Capuanowi z jedenastki gości. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia pokazał trzy żółte kartki zawodnikom Trapani Calcio, a piłkarzom gości przyznał dwie. Oba zespoły dokonały po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek drużyna Trapani Calcio zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Pordenone Calcio. Tego samego dnia AS Cittadella zagra z drużyną Frosinone Calcio na jej terenie.