Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 spotkań drużyna Ascoli Picchio wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo aż siedem razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Ascoli Picchio: Riccardowi Broscowi w 33. i Michele Troianowi w 40. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 53. minucie sędzia pokazał kartkę Cristianowi Buonaiutowi, piłkarzowi gości. W 56. minucie Cristian Buonaiuto został zmieniony przez Pietra Iemmella. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu w zespole Ascoli Picchio doszło do zmiany. Mirko Eramo wszedł za Michele Troiana. W 61. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Nicolę Lealego z Ascoli Picchio, a w 70. minucie Aleandra Rosiego z drużyny przeciwnej. Jedyną bramkę meczu dla Perugia Calcio zdobył Hans Nicolussi w 72. minucie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Pietro Iemmello. W 75. minucie boisko opuścili piłkarze Ascoli Picchio: Andreaw Gravillon, Marcello Trotta, a na ich miejsce weszli Riccardo Brosco, Nikola Ninković. Chwilę później trener Perugia Calcio postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w formację obronną i w 79. minucie zastąpił zmęczonego Pasquale Mazzocchiego. Na boisko wszedł Romario Benzar, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W 80. minucie w jedenastce Perugia Calcio doszło do zmiany. Federico Melchiorri wszedł za Diego Falcinellego. Trener Ascoli Picchio postanowił zagrać agresywniej. W 85. minucie zmienił pomocnika Petara Brleka i na pole gry wprowadził napastnika Mattię D'Agostina. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W doliczonym czasie gry w zespole Perugia Calcio doszło do zmiany. Christian Kouan wszedł za Marcella Falzerana. W doliczonej trzeciej minucie spotkania sędzia przyznał kartkę Leonardowi Sernicoli z Ascoli Picchio. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu cztery żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy dwie. Obie drużyny wymieniły po czterech graczy w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek zespół Perugia Calcio będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie FC Crotone. Tego samego dnia Venezia FC będzie gościć drużynę Ascoli Picchio.