Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć meczów drużyna Virtusu Entella wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo trzy razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Virtusu Entella w ósmej minucie spotkania, gdy Andrea Paolucci zdobył pierwszą bramkę. W zdobyciu bramki pomógł Giuseppe De Luca. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka Virtusu Entella, strzelając kolejnego gola. W 13. minucie wynik na 2-0 podwyższył Fabrizio Poli. Bramka padła po podaniu Marca Sali. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Nahuel Valentini z drużyny gości. Była to 21. minuta spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Virtusu Entella w 22. minucie spotkania, gdy Giuseppe De Luca zdobył z karnego trzecią bramkę. To już dziesiąte trafienie tego piłkarz w sezonie. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę zespół Virtusu Entella wyszedł w zmienionym składzie, za Andreę Paolucciego wszedł Marco Toscano. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Virtus Entella: Michele Pellizzerowi w 52. i Fabriziowi Polemu w 53. minucie. W 55. minucie Leonardo Morosini został zmieniony przez Gianlucę Scamaccę. Między 56. a 81. minutą, boisko opuścili piłkarze Virtusu Entella: Giuseppe De Luca, Andrea Schenetti, na ich miejsce weszli: Moutir Chajia, Luca Nizzetto. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Petara Brleka, Mirka Eramy zajęli: Diogo Pinto, Michele Troiano. W 57. minucie sędzia pokazał kartkę Leonardowi Sernicoli z Ascoli Picchio. W drugiej połowie nie padły gole. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Ascoli Picchio rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Perugia Calcio. Natomiast 15 marca Cosenza Calcio będzie gościć drużynę Virtusu Entella.