Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 starć drużyna Catanzaro 2011 wygrała pięć razy, ale więcej przegrywała, bo sześć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. W 13. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Catanzaro 2011 Giacomo Casoli. Zawodnicy Catanzaro 2011 nie poddali się i także zdobyli jedną bramkę jeszcze w pierwszej połowie. Na 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Giacomo Tulli. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego piąte trafienie w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Trener Casertana FC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 59. minucie na plac gry wszedł Mak Varešanović, a murawę opuścił Mohamed Laaribi. A kibice Catanzaro 2011 nie mogli już doczekać się wprowadzenia Lucę Giannonego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 12 razy i ma na koncie trzy strzelone gole. Murawę musiał opuścić Manuel Nicoletti. W 70. minucie Massimiliano Carlini został zastąpiony przez Lorenza Di Livio. Od 70 minuty boisko opuścili piłkarze Casertana FC: Petar Zivkov, Ernesto Starita, Emanuele Adamo, na ich miejsce weszli: Leonardo Longo, Gioele Origlia, Daniele Paparusso. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Matteo Di Piazzy, Giacoma Tullego zajęli: Andrea Bianchimano, Álvaro. W drugiej połowie nie padły gole. Sędzia przyznał trzy żółte kartki zawodnikom Catanzaro 2011, natomiast piłkarzom gości pokazał cztery. Oba zespoły wymieniły po czterech zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Catanzaro 2011 będzie miała szansę na kolejne punkty grając we Francavilli Fontanej. Jej rywalem będzie Virtus Francavilla. Natomiast 23 lutego US Vibonese Calcio zagra z jedenastką Casertana FC na jej terenie.