Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Drużyna FC Crotone wygrała aż trzy razy, zremisowała dwa, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Kristiano Armenteros wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Crotone, zdobywając bramkę w 10. minucie pojedynku. W 24. minucie Filippo De Col został zmieniony przez Carla Crialesego. W 43. minucie żółtą kartkę obejrzał Marco Sala z drużyny gospodarzy. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu FC Crotone. Trener Virtusu Entella wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Matteo Mancosu. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie trzy strzelone gole. Murawę musiał opuścić Claudio Morra. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kontaktową bramkę. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie FC Crotone doszło do zmiany. Antonio Mazzotta wszedł za Alberta Gerba. W 67. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Giuseppe Cuomowi, zawodnikowi FC Crotone. W 73. minucie Kristiano Armenteros został zmieniony przez Giovanniego Crociatę, co miało wzmocnić zespół FC Crotone. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Maura Coppolara na Marca Toscana. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół FC Crotone, strzelając kolejnego gola. Na siedem minut przed zakończeniem spotkania na listę strzelców wpisał się Simeon Tochukwu. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dwunaste trafienie w sezonie. Asystę zanotował Salvatore Molina. Chwilę później trener FC Crotone postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 87. minucie na plac gry wszedł Tomislav Gomelt, a murawę opuścił Junior Messias. W doliczonej drugiej minucie meczu drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Luca Mazzitelli osłabiając drużynę gospodarzy. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w 90. minucie. Mimo że drużyna gospodarzy nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 112 ataków oddała tylko osiem celnych strzałów, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W piątej minucie doliczonego czasu spotkania gola kontaktowego strzelił Michele Pellizzer. Asystę przy bramce zaliczył Carlo Crialese. Zespołowi Virtusu Entella zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny FC Crotone. Zespół Virtusu Entella zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu dwie żółte kartki i jedną czerwoną, a ich przeciwnicy jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższy wtorek zespół FC Crotone będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie AC Pisa 1909. Tego samego dnia ASD Trapani Calcio będzie gościć zespół Virtusu Entella.