Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Jedenastka Robur Siena wygrała dwa razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Robur Siena w 27. minucie spotkania, gdy Gladestony strzelił pierwszego gola. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Robur Siena. Kibice Juventusu U23 nie mogli już doczekać się wprowadzenia Manola Portanovę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Hamza Rafia. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić wyrównującego gola. W 69. minucie Stefano Beltrame został zastąpiony przez Marca Olivieriego. Chwilę później trener Robur Siena postanowił wzmocnić linię pomocy i w 74. minucie zastąpił zmęczonego Gladestonya. Na boisko wszedł Tommaso Arrigoni, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W tej samej minucie Gianluca D'Auria został zmieniony przez Alessia Campagnacciego, co miało wzmocnić zespół Robur Siena. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Lucę Zanimacchię na Nikolaiego Frederiksena. Drużyna Juventusu U23 wyrównała wynik meczu. Na cztery minuty przed zakończeniem starcia na listę strzelców wpisał się Idrissa Touré. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-1. Sędzia nie ukarał piłkarzy Juventusu U23 żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał dwie żółte. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast zespół Juventusu U23 w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę drużyna Juventusu U23 zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie SS Arezzo. Tego samego dnia Carrarese Calcio będzie rywalem jedenastki Robur Siena w meczu, który odbędzie się w Carrarze.