Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 21 pojedynków jedenastka Chievo Werona wygrała siedem razy i zanotowała cztery porażki oraz 10 remisów. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Saulemu Vaisanenowi z Chievo Werona. Była to 25. minuta spotkania. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Empoli FC w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Jacopo Dezi. Niedługo później Filip Đorđević wywołał eksplozję radości wśród kibiców Chievo Werona, zdobywając bramkę w 41. minucie meczu. Sytuację bramkową stworzył Davide Brivio. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Na drugą połowę zespół Chievo Werona wyszedł w zmienionym składzie, za Manuela Pucciarellego wszedł Luca Garritano. W 50. minucie arbiter wręczył kartkę Fredericowi Veselemu z jedenastki gości. W 62. minucie Karim Laribi został zmieniony przez Davide Frattesiego. W 64. minucie Stefano Moreo został zmieniony przez Leonarda Mancusę, co miało wzmocnić drużynę Empoli FC. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Riccarda Meggioriniego na Alejandra Rodrigueza w 76. minucie. Po chwili trener Empoli FC postanowił bronić wyniku. W 84. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Filippa Bandinellego wszedł Marcello Gazzola, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Empoli FC utrzymać remis. W doliczonej pierwszej minucie starcia w zespole Chievo Werona doszło do zmiany. Emanuel Vignato wszedł za Emanuele Giaccheriniego. Dwie minuty później sędzia ukarał kartkami Jacopa Segrego z Chievo Werona i Antonina La Guminę, Davide Frattesiego z drużyny gości. W drugiej połowie nie padły gole. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Arbiter wręczył dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Empoli FC pokazał trzy. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 14 września drużyna Chievo Werona zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie Venezia FC. Natomiast 15 września FC Crotone będzie gościć jedenastkę Empoli FC.