Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 12 starć jedenastka UC AlbionoLeffe wygrała cztery razy i tyle samo razy przegrywała. Cztery mecze zakończyły się remisem. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener UC AlbionoLeffe postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Giuseppe Sibilli, a murawę opuścił Alessandro Galeandro. W 52. minucie Luca Miracoli został zmieniony przez Simone Ganza. Niedługo później trener Calcio Como postanowił bronić wyniku. W 69. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Gabriele De Nuzzo wszedł Matteo Solini, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Calcio Como utrzymać remis. Od 71 minuty boisko opuścili zawodnicy UC AlbionoLeffe: Alessandro Quaini, Sasha Cori, Gaël Genevier, na ich miejsce weszli: Marco Nichetti, Daniel Kouko, Romeo Bertani. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Enrica Celeghina, Francesca Marana zajęli: Silvano Raggio, Ismail H'Maidat. Sędzia pokazał trzy żółte kartki piłkarzom Calcio Como, natomiast zawodnikom gości przyznał dwie. Obie drużyny wymieniły po czterech zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Calcio Como zawalczy o kolejne punkty w Cremie. Jego rywalem będzie US Pergolettese 1932. Natomiast w niedzielę US Pistoiese 1921 zagra z jedenastką UC AlbionoLeffe na jej terenie.