Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 11 razy. Zespół ASD Spezia wygrał aż sześć razy, zremisował cztery, a przegrał tylko raz. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Juanowi Ramosowi z ASD Spezia. Była to 22. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 53. minucie Delano Burgzorg został zastąpiony przez Emanuela Gyasiego. W 60. minucie czerwoną kartkę obejrzał Martin Erlić, tym samym zespół gości musiał prawie całą drugą połowę grać w dziesiątkę, ale utrzymał korzystny wynik. Chwilę później trener ASD Spezia postanowił bronić wyniku. W 64. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Federica Ricciego wszedł Claudio Terzi, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi ASD Spezia utrzymać remis. A kibice Virtusu Entella nie mogli już doczekać się wprowadzenia Claudia Morrę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Matteo Mancosu. W 77. minucie Andrea Settembrini został zmieniony przez Michele Currarina, a za Manuela De Lucę wszedł na boisko Salvatore Caturano, co miało wzmocnić drużynę Virtusu Entella. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Sveinna Gudjohnsena na Lucę Vignalego. Między 81. a 89. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy oraz dwie drużynie przeciwnej. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy ASD Spezia otrzymali w meczu trzy żółte kartki i jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę drużyna ASD Spezia będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie US Salernitana 1919. Tego samego dnia AS Cittadella będzie gościć drużynę Virtusu Entella.