Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy FC Bari w 13. minucie spotkania, gdy Theophilus Awua zdobył pierwszą bramkę. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny FC Bari. W 55. minucie Manuel Scavone został zastąpiony przez Andreę Schiavonego. Dopiero w drugiej połowie Mirco Antenucci wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Bari, strzelając kolejnego gola w 61. minucie spotkania. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem w jedenastce Catanzaro 2011 doszło do zmiany. Andrea Risolo wszedł za Simone Tasconego. Kibice Catanzaro 2011 nie mogli już doczekać się wprowadzenia Lucę Giannonego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Francesco Nicastro. Niedługo później trener FC Bari postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 77. minucie na plac gry wszedł Francesco Corsinelli, a murawę opuścił Filippo Costa. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-0. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Catanzaro 2011 przyznał dwie. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę zespół FC Bari zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego rywalem będzie Calcio Catania. Tego samego dnia Rende Calcio 1968 zagra z drużyną Catanzaro 2011 na jej terenie.