Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Zespół Imolese Calcio wygrał dwa razy, nie przegrywając żadnego meczu. Już na początku meczu piłkarze AS Gubbio nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W pierwszej minucie na listę strzelców wpisał się Christian Cesaretti. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu AS Gubbio. Drugą połowę jedenastka AS Gubbio rozpoczęła w zmienionym składzie, za Christiana Cesarettiego wszedł Juan Gómez. W 52. minucie Tommaso Tentoni zastąpił Pio Schiaviego. W tej samej minucie w drużynie Imolese Calcio doszło do zmiany. Francesco Bolzoni wszedł za Isnika Alimiego. Kibice Imolese Calcio nie mogli już doczekać się wprowadzenia Emmanuela Latte'a. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Lorenzo Valeau. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić wyrównującego gola. W 55. minucie bramkę wyrównującą zdobył z karnego Filippo Boccardi. Po chwili trener AS Gubbio postanowił wzmocnić linię pomocy i w 64. minucie zastąpił zmęczonego Lucę Ricciego. Na boisko wszedł Erald Lakti, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Między 64. a 90. minutą, boisko opuścili piłkarze AS Gubbio: Camillo Tavernelli, Davide Cinaglia, Nicola Malaccari, na ich miejsce weszli: Marco Meli, Marco Maini, Luzayadio Bangu. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Dardana Vuthaja, Bismarka Ngissaha zajęli: Stefano Padovan, Luca Belcastro. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Arbiter pokazał siedem żółtych kartek zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Imolese Calcio przyznał trzy. Obie jedenastki dokonały po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę zespół AS Gubbio zawalczy o kolejne punkty w Pesaro. Jego przeciwnikiem będzie Vis Pesaro. Natomiast w poniedziałek Carpi FC 1909 zagra z drużyną Imolese Calcio na jej terenie.