Tuż po rozpoczęciu meczu drużyna Viterbese Castrense trafiła do bramki rywala. W piątej minucie po rozpoczęciu bramkę zdobył Zhivko Atanasov. Piłkarze SS Rende nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 31. minucie Francesco Vivacqua wyrównał wynik meczu z karnego. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła kolejna bramka w tym spotkaniu. W 48. minucie na listę strzelców wpisał się Davide Sibilia. W 55. minucie Moussa Ndiaye zastąpił Michele Collocola. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna Viterbese Castrense, strzelając kolejnego gola. W tej samej minucie wynik na 3-1 podwyższył Mamadou Tounkara. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego piąte trafienie w sezonie. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy Mamadou Tounkara ponownie zdobył bramkę zmieniając wynik na 4-1. Chwilę później trener SS Rende postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 66. minucie zastąpił zmęczonego Emira Muratiego. Na boisko wszedł Massimo Loviso, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Kibice Viterbese Castrense nie mogli już doczekać się wprowadzenia Salvatore Molinara. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Antonini Czulina. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić kolejnego gola. W 76. minucie w jedenastce SS Rende doszło do zmiany. Alberto Libertazzi wszedł za Francesca Vivacquę. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Viterbese Castrense w 77. minucie spotkania, gdy Daniel Bezziccheri zdobył piątą bramkę. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Na osiem minut przed zakończeniem starcia w drużynie Viterbese Castrense doszło do zmiany. Marco Simonelli wszedł za Mamadou Tounkarę. Niedługo później Marco Simonelli wywołał eksplozję radości wśród kibiców Viterbese Castrense, zdobywając kolejną bramkę w 89. minucie meczu. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 6-1. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Zespół Viterbese Castrense w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę jedenastka SS Rende rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie ASD Sicula Leonzio. Tego samego dnia FC Rieti będzie gościć zespół Viterbese Castrense.