Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Drużyna Carrarese Calcio wygrała dwa razy, nie przegrywając żadnego meczu. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W siódmej minucie na listę strzelców wpisał się Riccardo Collodel. Zespół Carrarese Calcio ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka gospodarzy , strzelając kolejnego gola. W 14. minucie wynik na 2-0 podwyższył Mattia Bortolussi. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę drużyna Carrarese Calcio wyszła w zmienionym składzie, za Giovanniego Forestę, Elia Calderiniego, Saveriana Infantinę weszli Cassio Cardoselli, Francesco Tavano, Massimo Maccarone. Trener Novary Calcio postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 61. minucie na plac gry wszedł Filippo Nardi, a murawę opuścił Daniele Buzzegoli. W 67. minucie za Giammaria Piscitellę wszedł Diego Peralta. Na murawie, jak to często zdarzało się Carrarese Calcio w tym sezonie, pojawił się Kalifa Manneh, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 72. minucie Lorenza Pasciutiego. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. Dopiero w drugiej połowie Michele Murolo wywołał eksplozję radości wśród kibiców Carrarese Calcio, strzelając gola w 74. minucie meczu. Jedenastce Carrarese Calcio zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Novary Calcio. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom Novary Calcio, a piłkarzom gości przyznał cztery. Oba zespoły dokonały po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższą środę drużyna Carrarese Calcio rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Calcio Como. Tego samego dnia AC Renate będzie rywalem zespołu Novary Calcio w meczu, który odbędzie się w Medzie.