Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na sześć meczów zespół Vicenzy Calcio wygrał dwa razy, ale więcej przegrywał, bo trzy razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Pod koniec pierwszej połowy jedyną bramkę meczu zdobył Matteo Bruscagin dla drużyny Vicenzy Calcio. Bramka padła w tej samej minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Vicenzy Calcio. W 61. minucie Giulio Favale został zastąpiony przez Nika Kirwana. Trener AC Reggiana postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił obrońcę Matteo Zaniniego i na pole gry wprowadził napastnika Stefana Scappiniego, który w bieżącym sezonie ma na koncie już cztery gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 65. minucie boisko opuścili piłkarze gospodarzy: Antonio Cinelli, Loris Zonta, a na ich miejsce weszli Simone Pontisso, Luca Rigoni. Chwilę później trener Vicenzy Calcio postanowił bronić wyniku. W 70. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Andreę Saranitiego wszedł Nicola Pasini, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Vicenzy Calcio utrzymać prowadzenie. W drugiej minucie doliczonego czasu gry za czerwoną kartkę zszedł z boiska Augustus Kargbo osłabiając tym samym drużynę gości. W drugiej połowie nie padły gole. Zawodnicy gości dostali w meczu dwie żółte kartki oraz jedną czerwoną, a ich przeciwnicy cztery żółte. Zespół Vicenzy Calcio w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Już w najbliższą środę zespół AC Reggiana rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie AC Rimini. Tego samego dnia ASD Arzignano Valchiampo zagra z drużyną Vicenzy Calcio na jej terenie.