Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć pojedynków drużyna Robur Siena wygrała jeden raz, ale więcej przegrywała, bo aż trzy razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Novary Calcio postanowił wzmocnić linię pomocy i w 63. minucie zastąpił zmęczonego Nicolása Schiaviego. Na boisko wszedł Daniele Buzzegoli, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W tej samej minucie w zespole Novary Calcio doszło do zmiany. Giampietro Perrulli wszedł za Ronalda. A kibice Robur Siena nie mogli już doczekać się wprowadzenia Alessandra Cesariniego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Pietro Cianci. W 70. minucie Pablo González zastąpił Umberta Eusepiego. W 78. minucie boisko opuścili piłkarze gości: Davide Cinaglia, Filippo Nardi, a na ich miejsce weszli Angelo Tartaglia, Simone Bastoni. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Novary Calcio w 79. minucie spotkania, gdy Daniele Cacia zdobył pierwszą bramkę. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dwunaste trafienie w sezonie. W 82. minucie boisko opuścili piłkarze Robur Siena: Luca Zanon, Alessio Cristiani, Mattia Aramu, a na ich miejsce weszli Marco Imperiale, Francesco Vassallo, Mirko Romagnoli. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu cztery żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy dwie. Drużyna Robur Siena w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił pięciu zawodników. Już w najbliższą środę jedenastka Novary Calcio zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie Unione Sportiva Arezzo.