Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 17 spotkań jedenastka Delfino Pescara wygrała sześć razy, ale więcej przegrywała, bo osiem razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Taktyka trenera zespołu Delfino Pescara już od samego początku meczu była przejrzysta. Nie trzeba było być ekspertem, żeby zobaczyć, że skupił się on głównie na zamurowaniu dostępu do swojej bramki. Przeciwnicy długo nie mieli pomysłu na to, jak oszukać obrońców zespołu Delfino Pescara. Między 23. a 39. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na początku drugiej połowy piłkarze Delfino Pescara nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy bramkę zdobył Massimiliano Busellato. W 57. minucie kartkę dostał Massimiliano Busellato z drużyny gości. W 59. minucie Damir Ceter został zastąpiony przez Jensa Odgaarda. Trener Delfino Pescara wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Stephane'a Richiego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Massimiliano Busellato. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić wyrównującą bramkę. Po godzinie gry w drużynie Empoli FC doszło do zmiany. Leonardo Mancuso wszedł za Rydera Matos. W tej samej minucie trener Empoli FC postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Nedim Bajrami, a murawę opuścił Stefano Moreo. W tej samej minucie w zespole Empoli FC doszło do zmiany. Andrea La Mantia wszedł za Marca Olivieriego. Bramkarz Delfino Pescara wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w pojedynku sześć razy, ale nie zachował czystego konta. W 62. minucie Samuele Ricci wyrównał wynik meczu. W 67. minucie w drużynie Delfino Pescara doszło do zmiany. Nicola Rigoni wszedł za Mirka Valdifioriego. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Empoli FC przyniosły efekt bramkowy. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Andrea La Mantia. To już ósme trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystował Nedim Bajrami. W 79. minucie minucie arbiter wskazał na wapno, ale bramkarz nie bez kłopotów odbił nieudany strzał Pepína. Na szczęście wykonawca karnego zrehabilitował się dobijając piłkę i szczęśliwie zdobywając bramkę. W 80. minucie kartkę dostał Pepín, piłkarz gości. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-2. Przewaga drużyny Empoli FC w posiadaniu piłki była ogromna (72 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Delfino Pescara pokazał cztery. Jedni i drudzy wymienili po pięciu graczy w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Delfino Pescara zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Venezia FC. Tego samego dnia SPAL 2013 będzie przeciwnikiem zespołu Empoli FC w meczu, który odbędzie się w Ferrarej.