Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Zespół Spal wygrał aż trzy razy, a przegrał tylko raz. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między drugą a 25. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 59. minucie Nicola Pavan został zastąpiony przez Andreę Danziego. Od 59 minuty boisko opuścili zawodnicy AS Cittadella: Enrico Baldini, Mirko Antonucci, Alessio Vita, Orji Okwonkwo, na ich miejsce weszli: Giacomo Beretta, Christian D'Urso, Davide Mazzocco, Mamadou Tounkara. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Emmanuela Latte'a, Demby Seck zajęli: Giovanni Crociata, Luca Mora. Jedyną kartkę w drugiej połowie dostał Simone Branca z AS Cittadella. Była to 62. minuta meczu. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Natomiast zespół Spal w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Już w najbliższą sobotę jedenastka AS Cittadella zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie SS Monza 1912. Natomiast 24 października Calcio Como zagra z zespołem Spal na jego terenie.