Zobacz zapis relacji live z meczu Juventus Turyn - Sampdoria Genua Rola faworyta ciążyła od pierwszej minuty na gospodarzach, ale w żaden sposób nie przeszkodziło im to osiągnąć zdecydowanej przewagi już w początkowej fazie spotkania. Sampdoria ograniczyła się do zmasowanej defensywy i czyhała na okazję do kontry. Juventus - Sampdoria. Bartosz Bereszyński z opaską kapitana Prosta strategia gości nie przyniosła im niczego dobrego. Od 26. minuty przegrywali 0-1. Bramkowa akcja rozpoczęła się od faulu grającego z kapitańską opaską Bartosza Bereszyńskiego na Alvaro Moracie. Do rzutu wolnego podszedł Juan Cuadrado, uderzył kąśliwie po ziemi i zrobiło się 1-0. Dla 33-letniego Kolumbijczyka to piąte trafienie w bieżących rozgrywkach. Jeśli zdobędzie kolejną bramkę, pod względem strzeleckim zaliczy najlepszy sezon w karierze. Do tej pory pięciokrotnie kierował piłkę do siatki w cyklach 2015/16 i 2017/18. Minutę po otwarciu wyniku Wladimira Falcone pokonał również Morata, ale tym razem arbiter gola nie uznał. Chwilę wcześniej jednego z defensorów "Sampy" faulował Adrien Rabiot. Gdyby nie świetna postawa Falcone, turyńczycy schodziliby na przerwę z okazalszym prowadzeniem. Groźne strzały z bliskiej odległości Daniele Ruganiego i Moraty nie znalazły jednak drogi do bramki ekipy z Ligurii. W drugiej odsłonie oglądaliśmy wymianę ciosów. Najpierw strzałem głową prowadzenie "Juve" podwyższył Rugani. Kiedy kontaktową bramkę zdobył soczystym półwolejem Andrea Conti, przez moment wydawało się, że to jeszcze nie koniec emocji w tym spotkaniu. Ostatnie słowo należało jednak do "Starej Damy". Najpierw na listę strzelców wpisał się wprowadzony z ławki rezerwowych Paulo Dybala, a wynik meczu ustalił z rzutu karnego Morata, gdy do końcowego gwizdka pozostawało niespełna kwadrans. Juventus Turyn - Sampdoria Genua 4-1 (1-0) Bramki: 1-0 Cuadrado (26.), 2-0 Rugani (52.), 2-1 Conti (63.), 3-1 Dybala (67.), 4-1 Morata (77. karny) ZOBACZ TEŻ: