Bartłomiej Drągowski znalazł się w wyjściowym składzie Fiorentiny na mecz z Napoli w Pucharze Włoch. Golkiper tym samym wrócił do gry po długiej przerwie. Polak pauzował od 3 października z powodu kontuzji uda. Drągowski popełnił dwa fatalne błędy. Najpierw podarował rywalom gola, potem dostał czerwoną kartkę Dziś Drągowski dostał wreszcie szansę, ale jej nie wykorzystał. W starciu z ekipą "Azzurrich" popełnił kosztowne błędy. Najpierw nie popisał się w 44. minucie. Wówczas źle wyprowadził piłkę z własnego pola karnego, co zakończyło się bramką zdobytą przez Driesa Mertensa. Belg tym samym wyrównał stan spotkania na 1:1.Chwilę później Drągowski wyszedł z bramki, ale nie zrozumiał się z Bojanem Nastasiciem i minął się z piłką. Polak rozpaczliwie próbował ratować sytuację. Wszedł ciałem w wychodzącego na czystą pozycję Eljifa Elmasa. Efekt był opłakany. Sędzia nie wahał się i pokazał bramkarzowi czerwoną kartkę. CZYTAJ TAKŻE: Bartłomiej Drągowski na celowniku Barcelony