Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 38 starć zespół Ferencvarosu wygrał 24 razy i zanotował sześć porażek oraz osiem remisów. Mecz rozpoczął się fatalnie dla zespołu Ferencvarosu. W pierwszych minutach pojedynku arbiter wyrzucił z boiska Isala z Ferencvarosu. W siódmej minucie András Vági został zastąpiony przez Kristófa Polgára. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w 30. minucie, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Oleksandrowi Zubkovowi i Márkowi Tamásowi. Jedynego gola meczu strzelił Nikolay Signevich dla drużyny Ferencvarosu. Bramka padła w tej samej minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Ferencvarosu. Między 55. a 60. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Trener Diosgyori VTK postanowił wzmocnić linię pomocy i w 65. minucie zastąpił zmęczonego Bence Szabó. Na boisko wszedł Barnabás Tóth, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 79. minucie Lukacs Bole został zmieniony przez Rolanda Vargę, a za Davida Sigera wszedł na boisko Ihor Kharatin, co miało wzmocnić drużynę Ferencvarosu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Florenta Hasaniego na Korbélya Kristófa. Na 10 minut przed zakończeniem spotkania sędzia przyznał żółtą kartkę Harisowi Tabakovicowi z zespołu gości. Niedługo później trener Ferencvarosu postanowił bronić wyniku. W pierwszej minucie doliczonego czasu starcia postawił na defensywę. Za pomocnika Oleksandra Zubkova wszedł Abraham Frimpong, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gospodarzy utrzymać prowadzenie. W drugiej połowie nie padły bramki. Drużyna Ferencvarosu była w posiadaniu piłki przez 67 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym meczu. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter wręczył jedną żółtą kartkę oraz jedną czerwoną piłkarzom gospodarzy w pierwszej połowie, natomiast w drugiej dwie żółte. Zawodnicy drużyny przeciwnej obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dwie. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. Drużyny będą miały 12-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 14 września drużyna Diosgyori VTK rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Zalaegerszegi TE. Tego samego dnia Paksi SE będzie gościć drużynę Ferencvarosu.