Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 17 starć jedenastka Mezőkövesdu wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo aż 10 razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Tamás Cseri z Mezőkövesdu. Była to 40. minuta starcia. Pod koniec pierwszej połowy jedynego gola meczu strzelił Tokmac Chol dla drużyny Ferencvarosu. Bramka padła w tej samej minucie. To już ósme trafienie tego zawodnika w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Ferencvarosu. W 46. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Bálinta Vécseia z Ferencvarosu, a w 58. minucie Zsombora Berecza z drużyny przeciwnej. Na drugą połowę zespół Ferencvarosu wyszedł w zmienionym składzie, za Eldara Ćivicia wszedł Marcel Heister. W tej samej minucie trener Ferencvarosu postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Roland Varga, a murawę opuścił Oleksandr Zubkov. W 58. minucie za Bálinta Vécseia wszedł Leandro Pedroso. A trener Mezőkövesdu wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Sándora Vajdę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 17 razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić László Pekár. Między 67. a 86. minutą, boisko opuścili zawodnicy Mezőkövesdu: Marin Jurina, Budu Zivzivadze, Tamás Cseri, na ich miejsce weszli: Dániel Nagy, Filip Dragóner, Mykhailo Meskhi. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Tokmaca Chola, Davida Sigera zajęli: Michal Škvarka, Abraham Frimpong. Od 79. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły bramki. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia przyznał cztery żółte kartki piłkarzom Ferencvarosu, natomiast zawodnikom gości pokazał trzy. Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. Natomiast drużyna Mezőkövesdu w drugiej połowie wymieniła czterech graczy.