Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 34 razy. Jedenastka VSC Debreczyn wygrała aż 17 razy, zremisowała 12, a przegrała tylko pięć. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy VSC Debreczyn w 19. minucie spotkania, gdy Márk Szécsi zdobył pierwszą bramkę. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. W 22. minucie kartkę dostał Jozsef Windecker z Paksi SE. Prawie natychmiast Ádám Bódi wywołał eksplozję radości wśród kibiców VSC Debreczyn, strzelając kolejnego gola w 23. minucie pojedynku. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. W 24. minucie kartką został ukarany János Szabó, zawodnik Paksi SE. Rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 30. minucie bramkę kontaktową zdobył Benjámin Cseke. Jedenastka Paksi SE ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 33. minucie Márk Szécsi po raz drugi trafił do bramki zmieniając wynik na 3-1. Na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej połowy arbiter pokazał kartkę László Barcie, piłkarzowi gości. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę drużyna VSC Debreczyn wyszła w zmienionym składzie, za Dániela Zsóriego wszedł Alex Damásdi. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników VSC Debreczyn w 52. minucie spotkania, gdy Daniel Tozser zdobył z rzutu karnego czwartą bramkę. W 66. minucie Kevin Varga został zastąpiony przez Aleksandara Jovanovicia. Chwilę później trener Paksi SE postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 69. minucie na plac gry wszedł Tamás Egerszegi, a murawę opuścił Kristóf Papp. A trener VSC Debreczyn wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Tamása Takácsa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 15 razy i ma na koncie sześć strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Márk Szécsi. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 4-1. Sędzia nie ukarał piłkarzy VSC Debreczyn żadną kartką, natomiast zawodnikom gości wręczył trzy żółte. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.