Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 20 razy. Jedenastka VSC Debreczyn wygrała aż 10 razy, zremisowała sześć, a przegrała tylko cztery. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W szóstej minucie bramkę zdobył Babatunde Adeniji. To już ósme trafienie tego piłkarz w sezonie. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał Yuriemu Habovdzie z VSC Debreczyn. Była to 31. minuta pojedynku. Zawodnicy gości nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 33. minucie Josip Knežević wyrównał wynik meczu. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 56. minucie kartkę dostał Ákos Kinyik, zawodnik VSC Debreczyn. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Puskas Ferenc Akademia przyniosły efekt bramkowy. W 57. minucie na listę strzelców wpisał się Yoëll van Nieff. W następstwie utraty gola trener VSC Debreczyn postanowił zagrać agresywniej. W 62. minucie zmienił pomocnika Daniela Tozsera i na pole gry wprowadził napastnika Harunę Zambuka, który w bieżącym sezonie ma na koncie sześć bramek. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W tej samej minucie Yurii Habovda zastąpił Norberta Kundraka. Drużyna gospodarzy wyrównała wynik meczu. W 63. minucie Babatunde Adeniji po raz drugi strzelił gola zmieniając wynik na 2-2. W 65. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Yoëlla van Nieffa z Puskas Ferenc Akademia, a w 68. minucie Harunę Zambuk z drużyny przeciwnej. Trener Puskas Ferenc Akademia wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Nándora Károlya. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Luciano Slagveer. Między 77. a 88. minutą, boisko opuścili zawodnicy VSC Debreczyn: János Ferenczi, Kevin Varga, Babatunde Adeniji, na ich miejsce weszli: Szabolcs Barna, Márk Szécsi, Luka Milunović. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Nándora Károlya, Ádáma Gyurcsó zajęli: Zsolt Nagy, Bence Sós. W doliczonej pierwszej minucie meczu arbiter pokazał kartkę Csabie Szatmáriemu z jedenastki gospodarzy. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-2. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Piłkarze VSC Debreczyn dostali w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. Natomiast drużyna Puskas Ferenc Akademia w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę jedenastka Puskas Ferenc Akademia zawalczy o kolejne punkty w Miszkolcu. Jej przeciwnikiem będzie Diósgyőri VTK. Tego samego dnia MOL Fehérvár FC będzie rywalem drużyny VSC Debreczyn w meczu, który odbędzie się w Székesfehérvárze.