Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Jedenastka Puskas Ferenc Akademia wygrała aż trzy razy, zremisowała dwa, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to zawodnicy Puskas Ferenc Akademia otworzyli wynik. W ósmej minucie Josip Knežević dał prowadzenie swojej drużynie z rzutu karnego. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. W 10. minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania sędzia pokazał kartkę Tamásowi Nagyowi z Rakoczi FC. Jedenastka Puskas Ferenc Akademia niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 15 minut, zespół gości doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Attila Szakály. W 29. minucie za Rolanda Szolnokiego wszedł Márton Radics. W 30. minucie w drużynie Rakoczi FC doszło do zmiany. Marcell Fodor wszedł za Valentina Hadaró. W 32. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Martina Ádáma z Rakoczi FC, a w 39. minucie Mártona Radicsa z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Na drugą połowę zespół Rakoczi FC wyszedł w zmienionym składzie, za Ádáma Pintéra wszedł Borbély Ákos. W pierwszych minutach drugiej połowy kartką został ukarany Marcell Fodor, zawodnik gości. Trener Rakoczi FC postanowił zagrać agresywniej. W 61. minucie zmienił obrońcę Tamása Nagya i na pole gry wprowadził napastnika Norberta Csikiego, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie trenerzy obu drużyn postanowili odświeżyć składy, w zespole Rakoczi FC za Antuna Palicia wszedł Zsolt Balázs, a w jedenastce Puskas Ferenc Akademia Artem Favorov zmienił Jozefa Urblíka. Trener Puskas Ferenc Akademia wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Gola-Gola Mebrahtu. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić David Vaněček. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić zwycięską bramkę. W 62. minucie arbiter przyznał kartkę Yoëllowi van Nieffowi z zespołu gospodarzy. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu atmosfera była rozgrzana. W doliczonym czasie gry na listę strzelców wpisał się Nándor Károly. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-1. Jedenastka Puskas Ferenc Akademia była w posiadaniu piłki przez 66 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu. Sędzia pokazał dwie żółte kartki piłkarzom Puskas Ferenc Akademia, natomiast zawodnikom gości przyznał trzy. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników. Już w najbliższą sobotę jedenastka Puskas Ferenc Akademia będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie Debreceni VSC. Natomiast w niedzielę Diósgyőri VTK zagra z zespołem Rakoczi FC na jego terenie.