Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 31 spotkań drużyna Ferencvarosu wygrała 14 razy i zanotowała pięć porażek oraz 12 remisów. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał Józsefowi Windeckerowi z Paksi SE. Była to 33. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 51. minucie kartką został ukarany Lajos Bertus, zawodnik Paksi SE. Tymczasem piłkarze Ferencvarosu nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 56. minucie na listę strzelców wpisał się Miha Blažič. W 62. minucie za Norberta Könyvesa wszedł Balász Balogh. Na murawie, jak to często zdarzało się Paksi SE w tym sezonie, pojawił się Dávid Kulcsár, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 63. minucie Dániela Bodego. W tej samej minucie w zespole Paksi SE doszło do zmiany. László Bartha wszedł za Zsolta Harasztiego. Chwilę później trener Ferencvarosu postanowił bronić wyniku. W 66. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Gerga Lovrencsicsa wszedł Endre Botka, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Drużyna Ferencvarosu nie obroniła wyniku i ostatecznie zremisowała spotkanie. Między 66. a 81. minutą, boisko opuścili piłkarze Ferencvarosu: Isael, Tokmac Chol, Bi Fortune, David Siger, na ich miejsce weszli: Somália, Michal Škvarka, Nikolay Signevich, Bálint Vécsei. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Patrika Poóra, Jánosa Hahna zajęli: János Szabó, Máté Sajbán. W 76. minucie kartkę dostał Bi Fortune z zespołu gości. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Ferencvarosu w 81. minucie spotkania, gdy Ihor Kharatin strzelił drugiego gola. W 86. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Michala Škvarkę z Ferencvarosu, a w drugiej minucie doliczonego czasu spotkania Zsolta Gévaya z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie bramkę kontaktową zdobył z karnego József Windecker. Jedenastka Paksi SE wyrównała wynik meczu. Cztery minuty później wynik ustalił Máté Sajbán. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-2. Zawodnicy Paksi SE obejrzeli w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy dwie. Oba zespoły wymieniły po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Ferencvarosu będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Kisvárda Master Good FC. Tego samego dnia Zalaegerszegi TE będzie gościć drużynę Paksi SE.