Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 35 starć zespół Ferencvarosu wygrał 17 razy i zanotował pięć porażek oraz 13 remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze Ferencvarosu otworzyli wynik. W 20. minucie bramkę zdobył Tokmac Nguen. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. W 41. minucie żółtą kartkę obejrzał János Szépe z zespołu gospodarzy. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Ferencvarosu. Na drugą połowę zespół Zalaegerszegi TE wyszedł w zmienionym składzie, za Zorana Lesjaka wszedł Dávid Bobál. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Ferencvaros: Gergowi Lovrencsicsowi w 51. i Eldarowi Ćiviciowi w 60. minucie. W 64. minucie Gastón Lodico został zmieniony przez Michala Škvarkę. A kibice Zalaegerszegi TE nie mogli już doczekać się wprowadzenia Eduvie Ikobę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie cztery strzelone gole. Murawę musiał opuścić Gergely Bobál. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić wyrównującą bramkę. Na kwadrans przed zakończeniem starcia w drużynie Zalaegerszegi TE doszło do zmiany. Stjepan Oštrek wszedł za Dávida Barcziego. W 80. minucie András Radó wyrównał wynik meczu z rzutu karnego. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Po chwili trener Ferencvarosu postanowił bronić wyniku. W 86. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Davida Sigera wszedł Leandro Pedroso, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gości utrzymać remis. W 88. minucie w drużynie Ferencvarosu doszło do zmiany. Regő Szánthó wszedł za Rolanda Vargę. W doliczonej pierwszej minucie pojedynku sędzia pokazał żółtą kartkę Eduvie Ikobie, zawodnikowi gospodarzy. Dwie minuty później czerwoną kartkę obejrzał Eldar Ćivić, tym samym zespół gości musiał końcówkę grać w dziesiątkę, ale utrzymał korzystny wynik. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-1. Piłkarze gości dostali w meczu dwie żółte kartki oraz jedną czerwoną, a ich przeciwnicy dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Ferencvarosu będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Kaposvári Rákóczi FC. Tego samego dnia Debreceni VSC będzie gościć zespół Zalaegerszegi TE.