Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 36 razy. Jedenastka Honvedu Budapeszt wygrała aż 16 razy, zremisowała 14, a przegrała tylko sześć. Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 63. minucie Dénes Szakály zastąpił Lajosa Bertusa. Niedługo później trener Paksi SE postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 74. minucie na plac gry wszedł Máté Sajbán, a murawę opuścił Dániel Bode. A kibice Honvedu Budapeszt nie mogli już doczekać się wprowadzenia Barnę Kesztyűsa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Bence Banó-Szabó. W 78. minucie Davide Lanzafame został zmieniony przez Tidjaniego Moutariego, a za Rolanda Ugraiego wszedł na boisko Dávid László, co miało wzmocnić zespół Honvedu Budapeszt. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Tamása Kecskésa na Jozsefa Windeckera. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 14 marca zespół Honvedu Budapeszt będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Budapeszcie. Jego rywalem będzie Kisvárda Master Good FC. Tego samego dnia Újpest FC będzie przeciwnikiem jedenastki Paksi SE w meczu, który odbędzie się w Budapeszcie.