Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 60 razy. Zespół Ferencvarosu wygrał aż 27 razy, zremisował 19, a przegrał tylko 14. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Bi Fortune wywołał eksplozję radości wśród kibiców Ferencvarosu, strzelając gola w siódmej minucie meczu. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. W 32. minucie żółtą kartkę otrzymał Dženan Bureković z Ujpest FC. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Ferencvarosu. W 64. minucie Barnabás Rácz zastąpił Donáta Zsótéra. W tej samej minucie Branko Pauljević został zmieniony przez Andreiasa Calcana, co miało wzmocnić drużynę Ujpest FC. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Tokmaca Chola na Somálię. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter pokazał żółtą kartkę Oleksandrowi Zubkovowi, zawodnikowi Ferencvarosu. W 79. minucie w zespole Ujpest FC doszło do zmiany. Antonio Perošević wszedł za Krisztiána Simona. Na osiem minut przed zakończeniem pojedynku żółtą kartką został ukarany Bi Fortune, piłkarz gości. Trener Ujpest FC postanowił zagrać agresywniej. W 83. minucie zmienił pomocnika Vincenta Onovo i na pole gry wprowadził napastnika Márka Kosztę, który w bieżącym sezonie ma na koncie już dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 84. minucie w drużynie Ferencvarosu doszło do zmiany. Michal Škvarka wszedł za Oleksandra Zubkova. Chwilę później trener Ferencvarosu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 85. minucie na plac gry wszedł Nikolay Signevich, a murawę opuścił Bi Fortune. W samej końcówce meczu w zespole Ferencvarosu doszło do zmiany. Bálint Vécsei wszedł za Davida Sigera. W drugiej minucie doliczonego czasu gry drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Dženan Bureković osłabiając drużynę gospodarzy. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w 32. minucie. W drugiej połowie nie padły bramki. Przewaga drużyny Ujpest FC w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Jedni i drudzy dokonali po cztery zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Ujpest FC rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego rywalem będzie Kisvárda Master Good FC. Natomiast w niedzielę Puskás Ferenc Akadémia FC będzie przeciwnikiem drużyny Ferencvarosu w meczu, który odbędzie się w Felcsút.