Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 40 razy. Jedenastka Videoton FC wygrała aż 21 razy, zremisowała 11, a przegrała tylko osiem. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Attili Osváthowi z Paksi SE. Była to 31. minuta spotkania. W 39. minucie za Szilvesztera Hangyę wszedł Adrián Rus. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Między 64. a 73. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Videoton FC oraz dwie drużynie przeciwnej. Między 65. a 78. minutą, boisko opuścili piłkarze Videoton FC: Nemanja Nikolić, Evandro, na ich miejsce weszli: Budu Zivzivadze, Iwan Petriak. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Martina Ádáma, Jánosa Hahna zajęli: Richárd Nagy, Máté Sajbán. Wysiłki podejmowane przez drużynę Paksi SE w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 80. minucie Norbert Szélpál dał prowadzenie swojej jedenastce. W 81. minucie w zespole Paksi SE doszło do zmiany. Lajos Bertus wszedł za Istvána Bognára. W doliczonej drugiej minucie meczu arbiter pokazał kartkę Ádámowi Holczerowi z drużyny gości. Jedenastka gospodarzy otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W tej samej minucie na listę strzelców wpisał się Armin Hodžić. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Wyraźna przewaga drużyny Videoton FC nie miała odzwierciedlenia w wyniku meczu, oddała ona pięć celnych strzałów. Jedenastka Paksi SE zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Zawodnicy Videoton FC obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy cztery. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka Paksi SE zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Mezőkövesd-Zsóry SE. Natomiast 30 sierpnia Budafoki MTE będzie przeciwnikiem zespołu Videoton FC w meczu, który odbędzie się w Budapeszcie.