Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na pięć spotkań zespół Zalaegerszegi TE wygrał jeden raz, ale więcej przegrywał, bo aż trzy razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Mezőkövesd: Dánielowi Farkašowi w 18. i Erikowi Silyemu w 31. minucie. Wysiłki podejmowane przez drużynę Mezőkövesdu w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Budu Zivzivadze. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Zalaegerszegi TE: Benjaminowi Babatiemu w 43. i Zoranowi Lesjakowi w 44. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Mezőkövesdu. W 47. minucie żółtą kartkę otrzymał Matija Katanec z drużyny gości. W 54. minucie Benjamin Babati został zmieniony przez Eduvie Ikobę. Zawodnicy gospodarzy nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. Po godzinie gry wynik ustalił Gergely Bobál. Trener Mezőkövesdu wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Sándora Vajdę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić László Pekár. W 81. minucie czerwoną kartkę obejrzał Dániel Farkaš, tym samym zespół gości musiał końcówkę grać w dziesiątkę, ale utrzymał korzystny wynik. Na siedem minut przed zakończeniem spotkania żółtą kartkę dostał Bendegúz Bolla, piłkarz gospodarzy. W 84. minucie w drużynie Mezőkövesdu doszło do zmiany. Dániel Vadnai wszedł za Dániela Nagya. Chwilę później trener Zalaegerszegi TE postanowił wzmocnić linię napadu i w 89. minucie zastąpił zmęczonego Andrása Radó. Na boisko wszedł Miroslav Grumić, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W tej samej minucie Tamás Cseri został zmieniony przez Máté Sajbána, co miało wzmocnić zespół Mezőkövesdu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nikolę Mitrović na Olega Golodyuka. W doliczonej pierwszej minucie pojedynku arbiter pokazał żółtą kartkę Zsomborowi Bereczowi, zawodnikowi Mezőkövesdu. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Sędzia pokazał dwie żółte kartki piłkarzom Mezőkövesdu w pierwszej połowie, natomiast w drugiej dwie żółte oraz jedną czerwoną. Zawodnicy drużyny przeciwnej obejrzeli w pierwszej połowie dwie żółte kartki, a w drugiej jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 23 listopada zespół Mezőkövesdu zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Kaposvári Rákóczi FC. Natomiast 24 listopada Ferencváros Budapeszt będzie rywalem drużyny Zalaegerszegi TE w meczu, który odbędzie się w Budapeszcie.