Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 46 razy. Jedenastka Videoton FC wygrała aż 21 razy, zremisowała 12, a przegrała tylko 13. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Tuż po gwizdku sędziego arbiter pokazał kartkę Arminowi Hodžiciowi z jedenastki gości. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W szóstej minucie Gergely Bobál dał prowadzenie swojemu zespołowi. Między dziewiątą a 18. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Zalaegerszegi TE oraz dwie drużynie przeciwnej. W 25. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Gergely Bobál z Zalaegerszegi TE. W 38. minucie za Krisztiána Tamása wszedł Bence Gergényi. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry kartką został ukarany Dávid Bobál, piłkarz Zalaegerszegi TE. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Zawodnicy Videoton FC odpowiedzieli strzeleniem gola. W 51. minucie bramkę kontaktową zdobył Loïc Nego. Prawie natychmiast Armin Hodžić wywołał eksplozję radości wśród kibiców Videoton FC, strzelając kolejnego gola w 52. minucie pojedynku. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Chwilę później trener Zalaegerszegi TE postanowił bronić wyniku. W 54. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Andrása Radó wszedł Szilard Devecseri, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gospodarzy utrzymać remis. Mimo postawienia na obronę zespołowi gospodarzy udało się strzelić gola i wygrać. W 59. minucie Danilo Pantić został zmieniony przez Máté Pátkaiego, co miało wzmocnić jedenastkę Videoton FC. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Benjamina Babatiego na Eduvie Ikobę w 74. minucie. Trener Videoton FC postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Georgiego Miłanowa i na pole gry wprowadził napastnika Marka Futacsa, który w bieżącym sezonie ma na koncie już pięć bramek. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego zespół zdołał zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 83. minucie w jedenastce Videoton FC doszło do zmiany. Akos Elek wszedł za Adriána Rusa. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W tej samej minucie na listę strzelców wpisał się Marko Futacs. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia przyznał Dánielowi Zsóriemu z Videoton FC. Była to 84. minuta starcia. Drużyna gospodarzy wyrównała wynik meczu. W doliczonej trzeciej minucie pojedynku wynik ustalił Zoran Lesjak. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 3-3. Piłkarze Zalaegerszegi TE otrzymali w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy cztery. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. 9 listopada jedenastka Videoton FC zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie Kaposvári Rákóczi FC. Tego samego dnia Mezőkövesd-Zsóry SE zagra z jedenastką Zalaegerszegi TE na jej terenie.