Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Drużyna Kisvárdy wygrała dwa razy, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu piłkarze Budafoki MTE nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 13. minucie na listę strzelców wpisał się Dávid Kovács. Jedenastka Kisvárdy wyrównała wynik meczu. W 17. minucie Fernando Viana wyrównał wynik meczu. Między 36. a 43. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Kisvárdy i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Trener Budafoki MTE postanowił zagrać agresywniej. W 56. minucie zmienił pomocnika Kornela Kulcsara i na pole gry wprowadził napastnika Attilę Lőrinczego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego drużyna zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. W 61. minucie za Dávida Kovácsa wszedł Dániel Zsóri. Chwilę później trener Kisvárdy postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 63. minucie zastąpił zmęczonego Romana Karasiuka. Na boisko wszedł Slobodan Simović, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 65. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Slobodana Simovicia z Kisvárdy, a w 71. minucie Ronalda Takácsa z drużyny przeciwnej. W 67. minucie Sassá został zmieniony przez Jaroslava Navrátila, a za Fernanda Vianę wszedł na boisko Zoltán Horváth, co miało wzmocnić zespół Kisvárdy. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Alena Skribka na Máté Szabó. Zawodnicy gospodarzy w końcu odpowiedzieli strzeleniem gola. Na 10 minut przed zakończeniem meczu wynik ustalił Gergő Vaszicsku. W 84. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Tamása Rubusa z Kisvárdy, a w 89. minucie Dániela Zsóriego z drużyny przeciwnej. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-1. Sędzia w pierwszej połowie pokazał dwie żółte kartki piłkarzom Kisvárdy, a w drugiej dostali tyle samo. Zawodnicy gospodarzy dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej jedną więcej. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Kisvárdy rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Puskás Ferenc Akadémia FC. Natomiast w niedzielę Újpest FC będzie rywalem zespołu Budafoki MTE w meczu, który odbędzie się w Budapeszcie.