Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 60 starć jedenastka Videoton FC wygrała 23 razy i zanotowała 21 porażek oraz 16 remisów. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Między 18. a 41. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 63. minucie za Danila wszedł David N'Gog. W 64. minucie kartkę otrzymał Anel Hadżić z drużyny gości. Trener Videoton FC postanowił zagrać agresywniej. W 65. minucie zmienił pomocnika Bobana Nikolova i na pole gry wprowadził napastnika Armina Hodžicia, który w bieżącym sezonie ma na koncie trzy gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego drużyna zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. Między 67. a 84. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Honvedu Budapeszt oraz dwie drużynie przeciwnej. Pod koniec meczu jedynego gola meczu strzelił Szabolcs Huszti dla zespołu Videoton FC. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia wręczył trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Videoton FC przyznał pięć. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie dokonała jednej zmiany. Natomiast zespół Videoton FC w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna Honvedu Budapeszt rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Debreceni VSC. Tego samego dnia Újpest FC zagra z jedenastką Videoton FC na jej terenie.