Karol Świderski i Kamil Jóźwiak w ostatnim czasie doskonale rozumieją się na boisku. Polski duet wypracował bowiem po bramce w ostatnich dwóch meczach Charlotte FC. Najpierw, w zremisowanym 2:2 starciu z Colorado Rapids, Świderski asystował przy bramce Jóźwiaka, z kolei tym razem role się odwróciły, a napastnik zapewnił swojemu zespołowi zwycięstwo przeciwko Columbus Crew po asyście skrzydłowego. Jóźwiak, przez długi czas był mocno krytykowany za swoją postawę za Oceanem, ale jego ostatnie występy zdecydowanie mogą napawać optymizmem. Z kolei Świderski od dłuższego czasu prezentuje się znakomicie, bowiem to właśnie on został bohaterem Polaków w eliminacyjnym starciu do mistrzostw Europy przeciwko Albanii, kiedy zdobył istotnego gola na wagę trzech punktów. Dyrektor sportowy Charlotte zachwycony Karolem Świderskim Świetny wpływ napastnika zarówno w klubie, jak i reprezentacji dostrzega również dyrektor sportowy klubu z Charlotte - Zoran Krneta, który zasugerował, że nasza kadra prezentowałaby się znacznie lepiej w przypadku, jeśli 26-latek regularnie występowałby w pierwszej jedenastce u boku Roberta Lewandowskiego. "Świderski jest bardzo dobrym i specyficznym piłkarzem. Nie jest typową dziewiątką ani typową dziesiątką, świetnie pasuje do różnego rodzaju taktyki, jest inteligentny. Posiada instynkt, który pozwala mu zrobić coś z niczego. (...) Wiedzieliśmy, że to typ piłkarza, który czasami decyduje o losach meczów, nawet tych bardzo ważnych. (...) Karol pasuje do gry z Robertem Lewandowskim, nadaje się do gry z innym napastnikiem, ponieważ nie jest samolubny. (...) Uważam, że gdyby dostawał więcej szans, gra Polski wyglądałaby lepiej" - powiedział. Krneta potwierdza. Charlotte obserwowało Krystiana Bielika Krneta potwierdził również doniesienia o zainteresowaniu innym reprezentantem Polski Krystianem Bielkiem, o którym swego czasu wspominał Kamil Jóźwiak w rozmowie z Przeglądem Sportowym. Nie ma on jednak wątpliwości, że na ten moment transfer ten jest mało realny, mimo tego, że bardzo ceni zawodnika wypożyczonego do Brimingham City. "Dyskutowaliśmy w klubie o Krystianie Bieliku. Był jednym z wielu piłkarzy, których mamy na liście i nie kontynuowaliśmy tematu za wszelką cenę. To świetny piłkarz, który niestety jest często kontuzjowany. (...) Nie wiem dokładnie, jaka jest dokładnie sytuacja między nim a Derby County, ale sądzę, że transfer Bielika na ten moment nie jest dla nas realny. Mogę potwierdzić, że interesowaliśmy się nim. Każdy dyrektor sportowy, każdy klub chce ściągnąć najlepszych możliwych piłkarzy" - dodał.