Serwis Transfermarkt informuje, że Lionel Messi jest zawodnikiem Interu Miami od 5 lipca. Tymczasem jak donosi "The Atheltic", do podpisania umowy między zawodnikiem a jego nowym pracodawcą wciąż nie doszło. Dziennikarzom nie udało się uzyskać oficjalnego komentarza od klubowych władz. Sytuacja zaczyna się ocierać o kuriozum. Pozyskanie kapitana mistrzów świata zapowiedziano 7 czerwca, czyli przed ponad pięcioma tygodniami. A już w niedzielę ma się odbyć oficjalna prezentacja argentyńskiego gwiazdora. Messi wywołał sensację na Florydzie. Powód zdziwi wielu, choć... to banał Na co czekają władze Interu Miami? Messi wciąż nie podpisał kontraktu Wiadomo, że Messi przebywa na Florydzie wraz z rodziną od 11 lipca. Dwa dni po jego przybyciu Fabrizio Romano tweetował, że "do parafowania kontraktu dojdzie dziś, najpóźniej jutro". Żadna z tych wersji nie doczekała się jednak realizacji. Po dwóch sezonach gry 36-letni piłkarz pożegnał się z PSG. Wydawało się, że wróci do Barcelony lub zdecyduje się kontynuować karierę w Arabii Saudyjskiej, gdzie oferowano mu gigantyczne pieniądze. Wybrał jednak emigrację do Stanów Zjednoczonych. Prezes Barcelony powiedział to o Messim. Ten już jest w nowym domu Jego umowa obowiązywać ma do końca 2025 roku. Za każdy rok gry Messi otrzyma 60 mln dolarów. W barwach Interu zadebiutuje najprawdopodobniej 21 lipca w meczu z meksykańskim Cruz Azul w rozgrywkach Leagues Cup.