Latem tego roku Lionel Messi przeprowadził się z Europy do Stanów Zjednoczonych. Podpisał dwuipółletni kontrakt z Interem Miami. I zdążył już sięgnąć z tym klubem po pierwsze trofeum - Puchar Ligi. Amerykanie, oczarowani obecnością argentyńskiego gwiazdora, od początku żywili nadzieje, że na jednym kontrakcie się nie skończy. Już wiadomo jednak, że do prolongaty obecnej umowy nie dojdzie. Messi opuści Major League Soccer w wieku 38 lat. Właściciele Interu Miami wydali oświadczenie. Oburzenie fanów. Taki jest "efekt Messiego" Jak informuje "El Nacional", kapitan mistrzów świata podjął decyzję o powrocie do ojczyny. Po wygaśnięciu kontraktu z Interem (grudzień 2025) ponownie założy koszulkę Newell's Old Boys Rosario. To jedyny klub w Argentynie, którego barwy Messi reprezentował. Występował w nim w latach 1995-2000. Stamtąd przeniósł się do Barcelony, zaliczając tam najwspanialszy okres kariery. Messi czeka na mecz z Barceloną. Właściciel Interu Miami złożył mu obietnicę Wiele wskazuje na to, że zanim jednak zdobywca siedmiu Złotych Piłek ponownie zamieszka w Ameryce Południowej, jeszcze raz pojawi się... w stolicy Katalonii. Planuje w uroczysty sposób pożegnać się z fanami "Blaugrany". Ma się to nastąpić w trakcie meczu FC Barcelona - Inter Miami. - Przyszłość Lionela Messiego wciąż zawiera wiele pustych stron do napisania. Jedną z obietnic, jaką mu złożyłem, jest zorganizowanie godnego pożegnania z kibicami Barcelony. Uczynię wszystko, co możliwe, aby tak się stało - zadeklarował Jorge Mas, właściciel klubu z Florydy, cytowany przez "Marcę". Inter Miami drugą Barceloną? Media piszą o kolejnym, wielkim transferze Nie wiadomo, kiedy dokładnie dojdzie do takiego spotkania. Warianty są dwa. Stanie się to albo na inaugurację nowego Camp Nou, oddanego do użytku po gruntownej modernizacji, albo w starciu o Puchar Gampera. Pierwszy scenariusz to jesień przyszłego roku, drugi - lato 2024. W barwach amerykańskiego zespołu Messi rozegrał do tej pory 12 meczów, zdobył 11 goli i zaliczył pięć asyst.