Mateusz Klich z Leeds United był związany od 2017 roku, rozgrywając tam aż sześć sezonów. Polak był podstawowym zawodnikiem i trzonem zespołu, z którym wywalczył awans z Championship do Premier League. W barwach angielskiej drużyny Mateusz Klich rozegrał 195 spotkań, zdobywając 24 bramki i notując 21 asyst. Reprezentant Polski stał się ulubieńcem kibiców, którzy nawet zaczęli wymyślać o nim piosenki. Mimo to, Klich w zimowym okienku postanowił opuścić Premier League i przenieść się do MLS, gdzie związał się kontraktem z DC United. Mateusz Klich dobrze rozpoczął sezon w MLS. Rooney ma powody do zadowolenia. Przenosiny do USA póki co wydają się być udanym krokiem w karierze. Reprezentant Polski do tej pory rozegrał wszystkie trzy możliwe spotkania w pełnym wymiarze czasowym. W swoim debiucie zdobył efektowną bramkę strzałem z dystansu, tym samym przyczyniając się do zwycięstwo 3:2 z Toronto FC. Szkoleniowiec Klicha Wayne Rooney nie krył, że jest zadowolony z formy Polaka. W programie "Jej wysokość Premier League" emitowanym na antenie Canal+ Mateusz Klich opowiedział o swoich powodach odejścia z Leeds United. Po zmianie szkoleniowca, Klich przestał regularnie grać, w efekcie czego nie pojechał na mundial w Katarze: - Na pewno mogłem zostać, ale nie wiadomo, jakby potoczyła się moja historia z nowym trenerem. Chciałem grać dużo. Nie byłem zadowolony z wchodzenia na 10-15 minut. Wciąż chcę grać więcej, całe mecze i być ważną częścią drużyny. Pomimo problemów Leeds, jako jeden z nielicznych nie zacząłem ani jednego ligowego meczu w podstawowym składzie - tłumaczył Klich. Mateusz Klich szczerze o powodach odejścia z Leeds United Reprezentant Polski z trudem podjął decyzję o opuszczeniu Leeds, z którym czuł się związany: - Zaczęły pojawiać się różne pomysły, aż w końcu zdecydowałem się na bardzo trudny i odważny krok. Postanowiłem odejść, bo za bardzo lubię grać w piłkę nożną, żeby siedzieć na ławce - zakończył wątek Klich. DC United po trzech kolejkach zajmuje ósme miejsce w ligowej tabeli. Zespół Mateusza Klicha zgromadził cztery punkty, wygrywając u siebie z Toronto FC, remisując z Orlando City i przegrywając z Columbus Crew 2:0. Mateusz Klich regularną grą może zapewnić sobie powrót do reprezentacji Polski. Już niedługo Fernando Santos ogłosi swoje pierwsze powołania na marcowe mecze z Czechami i Albanią. Niewykluczone, że Klich zjawi się na zgrupowaniu kadry Czytaj także: Sypią się gromy na Kamila Jóźwiaka. "Najgorszy w lidze" Czytaj także: Diego Simeone zgodził się na obniżkę pensji. Miliony w dół!