Leo Messi zanotował bardzo udany debiut w Major League Soccer - zdobył gola i poprowadził Inter Miami do zwycięstwa nad New York Red Bulls. Po zakończeniu tego spotkania swoim zachowaniem złamał jednak zasady obowiązujące z tej lidze. Kapitan reprezentacji Argentyny nie podszedł do dziennikarzy, by udzielić im wywiadu po zakończonym spotkaniu. Takie zachowanie jest niezgodne z zasadami obowiązującymi w Major League Soccer, więc piłkarz będzie musiał ponieść konsekwencje. Leo Messi zlekceważył dziennikarzy. Czeka go kara Dan Courtemanche, wiceprezes wykonawczy ds. komunikacji MLS w rozmowie z portalem Goal.com potwierdził, że postępowanie w sprawie Argentyńczyka zostało wszczęte. Fakt, że jest on największą gwiazdą ligi, nie sprawi, że komisja potraktuje go łagodniej. Jakiej kary może spodziewać się Leo Messi? Najprawdopodobniej zostanie na niego nałożona grzywna - wciąż jednak nie wiadomo, jak wysoka. Co ciekawe okazuje się, że takiego zachowania Argentyńczyka Amerykanie mogli się spodziewać. Sensacja stała się faktem. Reprezentant Polski w III lidze Rzeczniczka prasowa Interu Miami Molly Dreska zapowiadała już wcześniej, że Leo Messi nie będzie wychodził do wywiadów pomeczowych. Czy nałożona kara wpłynie w jakiś sposób na jego postawę? Odpowiedź na to pytanie poznamy w niedalekiej przyszłości. A jeśli nie - czy komisja zamierza karać go za każdym razem, gdy zlekceważy dziennikarzy? Ta kwestia również wydaje się bardzo interesująca. Leo Messi do tej pory rozegrał 9 meczów w barwach Interu Miami. Zdobył w nich 11 goli i zanotował 3 asysty. Odkąd Argentyńczyk dołączył do klubu Davida Beckhama, jego wyniki znacząco się poprawiły, Wcześniej zespół z Florydy plasował się na ostatnim miejscu Konferencji Wschodniej MLS. Po tym transferze zaczął liczyć się w walce o miejsce gwarantujące udział w fazie play-off.