Inter Miami jeszcze na przełomie czerwca i lipca notował porażkę za porażką - i znikąd nie było widać nadziei dla "The Herons". Potem jednak do zespołu dołączył Leo Messi i wszystko odmieniło się jak za dotknięciem magicznej różdżki - ekipa z Florydy znów przypomniała sobie, jak wygrywać. Potem do Argentyńczyka dołączyli też dwaj inni zawodnicy przez lata występujący w FC Barcelona - Sergio Busquets oraz Jordi Alba. W drużynie zrobiło się więc mocno "katalońsko", a co chwila pojawiały się też plotki o możliwym dołączeniu do tej trójki Luisa Suareza. Ważne wieści dla Polaków, to byłby hit. Mourinho z szansą wielkiego powrotu Sergi Roberto w Interze Miami? "Barcelońska kolonia" może się rozrosnąć Ten plan jak na razie nie znalazł swojej realizacji - za to być może niebawem czekać nas będzie kolejny transfer do Interu spod znaku "Blaugrany". Jak bowiem informuje "Sport" amerykańska drużyna bacznie zaczęła się przyglądać Sergiemu Roberto. Umowa tego zawodnika wygaśnie w czerwcu 2024 roku, natomiast może być trudno go wyciągnąć z zespołu mistrzów Hiszpanii. Przede wszystkim gdy jest zdrowy, to w "Barcy" gra raczej regularnie, choć nieczęsto pełne 90 minut kolejnych spotkań. Istotniejszy jest jednak inny fakt - ten wychowanek FCB właśnie w tym sezonie otrzymał tytuł pierwszego kapitana (notabene ten awans był możliwy po odejściu... Busquetsa i Alby) i jest to funkcja, którą przyjmuje z wielkim entuzjazmem. To też swoiste podkreślenie, że jest to ważna postać w ekipie prowadzonej przez Xaviego Hernandeza. Jest potwierdzenie prosto z Barcelony. Leo Messi ma powrócić na Camp Nou Inter Miami kończy sezon. FC Barcelona dopiero się rozkręca Co przyniesie przyszłość w kwestii tego potencjalnego transferu? Zapewne sam piłkarz jeszcze tego nie wie, a obecnie skupia się głównie na powrocie do pełni zdrowia po urazie stopy. Bez wątpienia chciałby zagrać w słynnym "El Clasico", które odbędzie się dokładnie 28 października. Inter Miami tymczasem niebawem zakończy sezon regularny rewanżowym spotkaniem z "polskim" Charlotte FC - potyczka odbędzie się o północy 22 października według czasu środkowoeuropejskiego. "The Herons" przyda się tu zwycięstwo, bo od czasu, jak Messi złapał kontuzję, nie mogą oni wygrać żadnego meczu...