Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 26 razy. Drużyna River Plate Montevideo wygrała aż 13 razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko sześć. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną bramkę meczu zdobył Maximiliano Pérez dla drużyny Atlético Fénix. Bramka padła w tej samej minucie. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dwunaste trafienie w sezonie. Na minutę przed zakończeniem pierwszej połowy czerwone kartki dostali: Marcos Cantera z Atlético Fénix oraz Gonzalo Viera z River Plate Montevideo. W 45. minucie żółtą kartkę dostał Luis Olivera, zawodnik Atlético Fénix. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Atlético Fénix. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy żółtą kartkę dostał Nicolás Rodríguez z drużyny gości. W 57. minucie Facundo Ospitaleche zastąpił Joaquína Piquereza. W 60. minucie w zespole Atlético Fénix doszło do zmiany. Alex Silva wszedł za Matíasa Rigoletę. W 61. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Léo Coelha z Atlético Fénix, a w 66. minucie Facunda Ospitalechego z drużyny przeciwnej. Trener River Plate Montevideo wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Matíasa Alonsa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 14 razy i ma na koncie aż pięć strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Luis Urruti. Po chwili trener Atlético Fénix postanowił bronić wyniku. W 73. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Maximiliana Péreza wszedł Lucas López, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gospodarzy utrzymać prowadzenie. W 80. minucie Ignacio Pereira został zmieniony przez Kevina Alaniza, co miało wzmocnić drużynę Atlético Fénix. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Santiago Péreza na Juana Oliverę. W drugiej minucie doliczonego czasu gry sędzia przyznał żółtą kartkę Gastónowi Olveirze z River Plate Montevideo. W drugiej połowie nie padły gole. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter pokazał dwie żółte kartki i jedną czerwoną piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom River Plate Montevideo przyznał trzy żółte oraz jedną czerwoną. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą środę drużyna River Plate Montevideo rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Club Atlético Progreso. Natomiast w piątek Club Nacional de Football Montevideo będzie gościć drużynę Atlético Fénix.