Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 41 razy. Drużyna Penarolu Montevideo wygrała aż 21 razy, zremisowała osiem, a przegrała tylko 12. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Jedyną bramkę meczu zdobył Lucas Viatri dla zespołu Penarolu Montevideo. Bramka padła w tej samej minucie. W 68. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Waltera Gargana z Penarolu Montevideo, a w 72. minucie Diego Barbozę z drużyny przeciwnej. W 73. minucie Gastón Rodríguez został zmieniony przez Facunda Pellistriego. A kibice Montevideo Wanderers nie mogli już doczekać się wprowadzenia Gonzala Barreta. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie trzy strzelone gole. Murawę musiał opuścić Mauro Méndez. W 77. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Marcosa De Los Santosa z Penarolu Montevideo, a w 80. minucie Matíasa Castro z drużyny przeciwnej. Na 12 minut przed zakończeniem pojedynku w jedenastce Montevideo Wanderers doszło do zmiany. Hans Müller wszedł za Jonathana Barbozę. Po chwili trener Penarolu Montevideo postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 84. minucie na plac gry wszedł Cristian Rodriguez, a murawę opuścił Marcos De Los Santos. W tej samej minucie trenerzy obu drużyn postanowili odświeżyć składy, w drużynie Penarolu Montevideo za Agustína Canobbia wszedł Fabián Dávila, a w zespole Montevideo Wanderers Nicolás Albarracín zmienił Emiliana Coitiña. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Penarol Montevideo: Ezequielowi Busquetsowi w 86. minucie i Kevinowi Dawsonowi w drugiej minucie doliczonego czasu spotkania. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia przyznał cztery żółte kartki piłkarzom Penarolu Montevideo, natomiast zawodnikom gości wręczył dwie. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę zespół Penarolu Montevideo zawalczy o kolejne punkty w Lasu Piedras. Jego przeciwnikiem będzie Racing Club de Montevideo. Tego samego dnia Defensor Montevideo zagra z drużyną Montevideo Wanderers na jej terenie.